Patriotyzm gospodarczy i myślenie lokalne ponad globalne powinno być czymś więcej niż krótkotrwały zrywem. Potrzebujemy pospolitego ruszenia i zmiany myślenia! Promujmy i dbajmy o polskie marki.
Polskie marki można wspierać, kupując ich produkty. Zarówno dla siebie, jak i dla innych. Prezenty z lokalnych manufaktur, niewielkich sklepów i od młodych artystów mają szanse stać się tymi przekazywanymi z pokolenia na pokolenie. Śluby, babyshower, chrzty i roczki to idealne okazje na podarowanie komuś ilustracji wykonanej na zamówienie, albumu prosto z pracowni introligatorskiej lub plakatu z wyglądem nieba w tym ważnym dniu. Wszystkie te rzeczy oferują małe, polskie przedsiębiorstwa. Krajowe firmy świadczą bowiem pełen wachlarz usług, dlatego przed zakupem czegoś „made in China” warto sprawdzić, czy nie znajdziemy lokalnego odpowiednika.
Wspieranie polskich marek to jednak nie tylko zakupy. Pomoc w promowaniu ofert lokalnych producentów to także wszystkie nasze działania w mediach społecznościowych. Udostępnienia, opinie i zdjęcia produktów z oznaczeniem producenta sprawiają, że dowiadują się o nich nasi znajomi i przyjaciele. Takie działania nic nie kosztują i zajmują niewiele czasu, ale zapewniają skuteczną i wiarygodną reklamę.
Ciekawym pomysłem są także tak zwane kooperatywy spożywcze i lokalne grupy zrzeszające producentów żywności. W wielu miastach okoliczni rolnicy oferują możliwość kompleksowych zamówień obejmujących warzywa, owoce, mięso i nabiał. Lokalne produkty można kupić także z małych młynów. Nawiązując bezpośredni kontakt z producentem, zapewniamy mu zysk, a sobie zdrowszą i świeższą żywność.
Na swojej codziennej drodze warto poszukiwać także „dzielnicowych cudów”. Wszędzie działają niewielkie zakłady krawieckie, urocze kwiaciarnie i rodzinne cukiernie. Znalezienie takich miejsc, poznanie ich właścicieli sprawia, że nawet w tętniącym życiem i pędzącym gdzieś ciągle mieście, odnajdujemy ciepło drugiego człowieka. W takich miejscach za ladą są ludzie, których z czasem można nazwać znajomymi, a nawet przyjaciółmi.
Pamiętajmy, że każdy zakup lub gest promujący jedną firmę pociąga za sobą zysk kilku kolejnych. Gospodarka to zespół połączonych ze sobą naczyń. Zakup sukienki polskiej marki oznacza zarobek także dla drukarni produkującej ich metki, czy producenta materiału.
Wybierajmy świadomie polskie marki, pomagajmy sobie nawzajem!