Skóra dziecka jest bardzo delikatna i skłonna do podrażnień. Niewiele potrzeba, żeby na skórze dziecka pojawiły się zmiany. Rodzicom sen z oczu spędza pieluszkowe zapalenie skóry. Jak pielęgnować skórę dziecka, by uniknąć tego problemu?
Pieluszkowe zapalenie skóry – co to takiego?
O pieluszkowym zapaleniu skóry mówimy, gdy w miejscu przylegania pieluszki powstaje stan zapalny. Jest to problem, który dotyka nie tylko dzieci, ale także osoby dorosłe z niedoborem odporności. Przyczyn PZS może być wiele – zarówno te grzybiczne, jak i bakteryjne.
Pieluszkowe zapalenie skóry powstaje w miejscu, w którym delikatna skóra dziecka styka się z wilgotną i zabrudzoną pieluszką. Drażniąco mogą także działać na skórę alergeny zawarte w pieluszkach jednorazowych, chusteczkach nawilżanych oraz kosmetykach. Dużą rolę odgrywają również bakterie z moczu i stolca, amoniak zawarty w moczu, odżywianie dziecka, a także lekarstwa i preparaty otrzymywane przez dziecko. Nie jest obojętne jeśli do tego wszystkiego dochodzi również zaniedbanie higieniczne.
Na problem pojawiania się pieluszkowego zapalenia skóry ma wpływ częstotliwość zmiany pieluszek. Zaleca się zmianę pieluch co 3-4 godziny, gdy pośladki są zdrowe. Natomiast, gdy zauważymy niepokojące objawy zaczerwienie lub intensywny rumień, zmieniamy nawet co 2-3 godziny. Idealnie byłoby zmieniać pieluszkę, po każdym zamoczeniu. Należy unikać pieluszek, które zawierają gumę, ceratkę lub plastik.
Pieluszkowe zapalenie skóry – jak z tym walczyć?
Aby uniknąć pieluszkowego zapalenia skóry, należy po każdej zmianie pieluszki osuszyć pośladki i miejsca intymne dziecka. Najlepiej do tego celu używać miękkich płatków kosmetycznych nasączonych wodą. Jeśli mamy możliwość, zostawmy pośladki dziecka chwilę na powietrzu, bez pieluszki, by skóra mogła oddychać.
Przy pielęgnacji skóry dziecka, kiedy wystąpią pierwsze objawy PZS, warto sięgnąć po stary i sprawdzony sposób naszych babć, czyli mąkę ziemniaczaną, która absorbuje wilgoć i pozwalając skórze oddychać, pielęgnuje ją. Pamiętajmy, że nie należy stosować zasypek w połączeniu z kremem czy oliwką. Grudki, które powstają z takiego połączenia dodatkowo drażnią miejsca i tak narażone już na otarcia.
Warto też sprawdzić czy preparaty do tej pory używane o pielęgnacji, nie wywołują podrażnień czy reakcji alergicznych. Podobnej ocenie należy poddać same pieluszki.
Kiedy zauważymy zmiany skórne wywołane pieluszkowym zapaleniem skóry, do pielęgnacji tych miejsc, warto użyć preparaty cynkowe, które tworzą barierę ochronną.
Nie zawsze, kiedy na skórze pojawia się zaczerwienienie czy rumień, jest to oznaka pieluszkowego zapalenia skóry. Nie mniej takie zmiany powinny wzbudzać czujność. Zbagatelizowanie najmniejszego zaczerwienienia, może prowadzić do rozwinięcia poważnego problemu.
Warto takie zaczerwienione miejsca właściwie pielęgnować wodą bez środków myjących. Oczywiście wietrzenie pośladków i zmienianie pieluszki jest obowiązkowe.
Pielęgnacja pieluszkowego zapalenia skóry to prawdziwe wyzwanie dla rodziców. Problem lubi powracać, a walka z nim nie jest łatwa. Jeżeli pojawia się zbyt często, albo nasza – miejmy nadzieję – właściwa pielęgnacja nie przynosi oczekiwanego efektu, trzeba zwrócić się o pomoc do lekarza. Bywa, że trzeba wykonać badanie moczu czy zmienić dietę. W niektórych przypadkach stosuje się antybiotyk bądź sterydy.
Najskuteczniejszym sposobem zapobiegania pieluszkowego zapalenia skóry, jest utrzymanie właściwej higieny miejsc około-pieluszkowych i dobór właściwych preparatów do pielęgnacji. Wtedy istnieje duża szansa, że problem nie zaistnieje, a tym bardziej nie powtórzy się.
Aby wyeliminować problemy skórne u dziecka, ważna jest obserwacja naszej pociechy. Wszelkie zmiany skórne bolą i powodują dyskomfort. Dlatego nerwowość, niepokój, płaczliwość czy niespokojny sen mogą być podpowiedzią dla rodziców, że ze skórą dziecka dzieje się coś niedobrego.
Chcesz się odstresować, w związku z tym odwiedź mój kanał YouTube gdzie znajdziesz śmiesznymi filmikami : 7Fun
Lub po prosu sprawdzaj tu: złota7